Otatnio deszczowej pogody tutaj nie brakuje, nie narzekam,bo tak na prawde nie przeszkadza mi taka pogoda lubie kiedy jest pochmurno ale co prawda to prawda- moje wlosy nie za dobrze wygladaja po deszczu i moja mascara tez nie za bardzo. Tydzien minal mi dosyc zwyczajnie, zauwazylam jednak kilka nowy rzeczy w samej sobie:
- nie umiem pocieszac ludzi wychodzi mi to na prawde zle i jest to cos nad czym musze popracowac.
- kawa wcale mnie nie pobudza wrecz przeciwnie jej smak i fakt ze jest taka ciepla sprawia, ze chce mi sie spac.
- jestem fatalna w organizowaniu swojego czasu.
- tak na prawde wygladam lepiej z mniejsza ilosci makijazu.
Ostatni punkt jest troche przypadkowy, z powodu wczesnego stawania rano nie za bardzo chce mi sie spedzac za wiele czasu przed lustrem dlatego makijaz stal sie dla mnie ekspresowy i o dziwo jakos tak mi sie bardziej podoba. Kiedy juz wracam do domu w takie deszczowe dni chcialbym moc miec troche wiecej czasu na wlasnie takie picie herbaty od ktorej jestem uzalezniona i czytanie ksiazki poniewaz w Polsce nakupil ich kilka i nadal nie znalazalam na tyle czasu aby przeczytac je wszystkie. Za to Philip wkrecil mnie do ogladania seralu
New Girl i chociaz nie zbyt czesta ogladam seriale komediowe to ten na prawde mi sie spodobal i w wolnej chwili i kiedy jestem razem z Philipem zawsze do niego wracam. Jednak ksiazki, seriale no i film
Lol zawsze zostana moja obsesja.