christmas

Heii!

Wiec od czego by tu tak zaczac, moze od tego o czym wszyscy mowia od poczatku grudnia czyli tak juz nie daleko do Swiat. Na szczescie wszystkie prezenty juz pokupione i jeden musial dac juz dzisaj (Philip'a) poniewaz nie bede go tu ponad tydzien az do nowego roku ktory spedzimy razem. Przyznaje sie bez bicia nigdy nie bylam zbyt duza fanka Swiat i tak szczerze moim ulubionym filmem swiatecznym do tej pory jest Grinch bo tak jestem Grinchem. Philip probuje zarazac mnie swoja milosci do swiat i przyznaje, ze troche to na mnie dziala. Najszczesliwsza na swiecie byla bym gdbym miala moje kochane ciocie, wujkow, kuzynke i Sara przy sobie i wtedy skakalam bym z radosci. Niestety nie mozna miec wszyskiego, ale bede z nimi wszytskimi myslami ♥

Za to zaczelam sluchac swiatecznych piosenek co prawda popowych bo Ariany Grande no ale blagam te nowe piosenki sa cudownee. Nie moge sie doczekac jedzenia na wigilijnym stole no i otwierania prezentow no Grincha w telewizji. Przepraszam jesli ilosc tej zielonej istoty wasz przeraza, ale jest to jeden z moim ulubionych filmow nie tylko swiatecznych. 

A tak poza Swietami, prezantami i tym ze Philip zostawia mnie na tyle czasu ( buuu) to jutro ostatni dzien w szkole gdzie bedziemy miec klasowe swieteczne snidanie. Tak szczerze nie moge sie doczekac aby odpoczac od tego calego stresu, chociaz przyznam ze moge sie poklepac po ramieniu bo z waznych testow z nowerskiego i angieskiego dostalam 5 no i jeszcze kilka inncyh dobrych ocen i jednak oplacalo sie zakuwanie po kilka godzin.

Jestem gotowa na Swieta, a jeszcze bardziej na nowy rok i nowe mozliwoci ( wow lucja serio). Az sie boje podsumowac rok 2015 i chyba jeszcze nawet sie za to nie biore ale wiem ze chce go zakonczyc wyjatkowa  osoba ktora wlasnie uczynila ten rok takim wyjtkowym no i zwariowanym.

sweater click// jacet gina tricot / pants cubus