take it slow

Troche mnie tu nie bylo. Przez jakis czas mialam grype, wyzdrowialam i teraz...znowu jestem chora. W tamtym tygodniu caly tydzien pracowalam w przedszkolu i domyslilam sie, ze tam musialam cos zlapac. Niestety teraz w przedszkolu pelno dzieci choruje i roznosci zarazki a moj uklad odpornosciowy najwidoczniej nie jest zbyt mocny.  Na pewno za kilka dni mi przejdzie, a w miedzy czasie planuje juz nowe posty i filmiki dla was.

 Nagralam i pracowalam nad lookbookiem, niestety nie jestem z niego dumna i wole nie dodawac czegos co nie jest w 100%  dopracowane. Postaram sie w tym tygodniu popracowac nad nowym i moze nagram jakies inny filmik na ten tydzien. Wiem, ze duzo osob oczekuje mojego codziennego makijazu ktore obiecuje, ze sie pojawi jak tylko bede miala wolny ranek aby nagrac go przy dobrym swietle. Mam sporo pomyslow na nowe filmiki, wy rowniez mi w tym pomagacie trzeba tylko znalesc czas. Sporo tez mysle nad nagrywaniem clipow do takiego vloga z calej tygodnia. Obserwujcie mnie na snapie (lulublog) aby byc biezaco.

W calym tym stresie i planowaniem tego wszystkiego pragne, aby wszystko pokazywalo jaka jestem. Nie chce dodwac czegos, zeby tylko cos dodac.  Jestem o wiele bardziej swiadoma kim jestem i w jaki sposob chce to wyrazic. Posty i filmiki przez to staja sie o wiele lepsze i autentyczne. Dobrze jest kochac i akceptowac sama siebie. Teraz nic mnie nie powstrzyma. Jedyne co teraz musze zrobic to odetchnac i pracowac w swoim tepie ♥ dziekuje, ze jestecie.

// dress shein //  shoes nelly.com //