Wczoraj w nocy nie moglam zasnac, i tak oczywiscie zaczelam rozmyslac nad wszytskim co dzieje sie w moim zyciu. Doszlam do wniosku, ze mam dendencje do wyolbrzymiania moich problemow i do tego sama stwarzam problemy w mojej glowie- ktorych tak na prawde nie ma. Na przyklad nauka i sprawdziany. Zawsze mowie sobie jak malo czasu mam, jak ja czegos nie rozumiem i ze jest tyle do nauczenia. Pogarszam swoja wlasna sytuacje, zmiast odetchnac i na spokojnie usiasc do tego. Wszystko zawsze sie uklada, wiec dlaczego zawsze tak dramatyzuje?
Czesta tez psuje dobre realacje miedzy moim bliskimi, przez to, ze analizuje wszystko co mi mowia i co robia. Jesli cos sie nie zgadza, odrazu dochodze do swoim wlasnych wnioskow i zaczynam klotnie. Nie wiem dlaczego wszystko tak komplikuje i dlaczego zawsze uwazam, ze ktos mnie oklamuje zamiast miec troche zaufania. Ludzie sa dla mnie skomplikowani, nic w naszych realacjach nie moze byc proste. Albo moze, ja znowu wszystko sobie komplikuje.
Realacje i przebywanie wsrod ludzie czesta mnie mecza. Moze tez dlatego mam doscy mala ilosc ludzi ktorych nazywam "przyjaciomi". Lubie przebywac sama ze soba, robic to co chce i kiedy chce. Kiedy mysle o przebywaniu z kims 24/7 czuje niechec Oczywiscie sa osoby z ktorymi moge przebywac wiecej czasu. Ja i Monalisa bardzo siebie rozumiemy pod tym wzgledem. Kochamy siebie i lubimy ze soba przebywac, ale znamy swoje granice. Nie wiem czy jest to zdrowe podejcie, ale dobrze mi z tym. Wczesniej kiedy nie bylam pewna siebie czulam silna potrzebe przebywnia z ludzmi. Nie lubilam byc sama i czesta wychodzilam z domu. Ludzie pojawiaja sie w naszym zyciu i odchodza. Lubie byc pewna, ze jest odejda dam sobie rade sama. Jest to troche zimne z mojej strony, ale prawdziwe.
Teraz owszem, lubie gdzies wyjsc, spedzic czas z bliskimi, ale konieczny jest tez czas ktory spedzam sama ze soba. Nie mysle, ze jestem samotnikem, potrzebuje ludzi po prostu z czasem zauwazylam jak bardzo doceniam swoje wlasne towarzystwo. Uwierzcie mi byciem samemu jest o wiele lepsze, niz toksyczne znajomosci. Zrozumialam, ze nie wszyscy sa warci mojego czasu.
top click // leather jacket & jeans na-kd.com // boots h&m//
Droga Łucjo,
OdpowiedzUsuńBardzoJa cieszę sie z Twojego powrotu do blogowania i youtube.
Mozna wiedzieć czy w najbliższym czasie pojawi się filmik o Norwegii?
również tak mam z nauką i sprawdzianami, to naprawdę kłopotliwe. A co do twojego podejścia absolutnie się zgadzam. Jeżeli ktoś odejdzie, musisz mieć pewność, że dasz sobie rade.
Usuń❀MÓJ BLOG-KLIK❀
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńLucy, tu masz rację, że lepiej być samemu niż mieć toksyczną znajomość, przyjaźń ;) Sama uwielbiam czasami siedzieć sama w swoim pokoju i w sumie wtedy też dużo rozmyślam, ale lubię to :) Buzi <3
OdpowiedzUsuńCześć fajna kurtka ogólnie ładny wygląd bloga. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttps://palinpalin.blogspot.com
Super że znów prowadzisz bloga i Yt :)
OdpowiedzUsuńProszę wpadnij do mnie i daj znać czy podobają Ci się zdjęcia z nowego posta :)
Dokładnie o tym samym ostatnio myślałam i nawet zaczęłam się obawiać, że jestem właśnie typem takiego smotnika, która woli swoje towarzystwo niż przebywać z innymi ludźmi. Jednak, we wszystkim trzeba zachowa umiar, ponieważ ludzie po prostu zaczynają mnie irytować po jakimś czasie. A gdy jestem sama, mogę od nich odpocząć. Brzmi to trochę dziwnie, ale mam dokładnie takie same odczucia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥,
MADEMOISELLE BLOG
Ja mam bardzo podobnie. Też lubię swoje własne towarzystwo i mam bardzo mało takich 'zaufanych' znajomych :)
OdpowiedzUsuńPS Filmik wyszedł ci świetnie!
paulan-official-blog.blogspot.com
No po prostu jakbym czytala o samej sobie...Slowo w slowo moge sie z Toba zgodzic! Mam identyczne podejscie i zdanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
kikawww.blogspot.com
Mam praktycznie tak samo jak ty. Myślę, że komplikowanie niektórych spraw to rzecz ludzka, więc nie ma czym się przejmować.
OdpowiedzUsuńJak zwykle śliczna! :o
Z Mojej Perspektywy
Piękny post Łucja, to co napisałaś to szczera prawda, pod tym względem jesteśmy Do siebie bardzo podobne. Bycie samemu jest o wiele lepsze niż toksyczne znajomości. 100% racji. Pozdrawiam ��
OdpowiedzUsuńZe mną jest podobnie. Często wolę przebywać sama ze sobą.
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz!
xx,
olaablogg.blogspot.com
Też tak miałam, zwłaszcza kiedy nie mogłam być sama ze sobą... Ale kiedy udało mi się znaleźć czas dla siebie to zaczęłam zachowywać się spokojniej ;) Warto czasami odpocząć od wszystkich i wrócić z dobrym humorem :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://tenebrisriddle.blogspot.com/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa czasami myślę, że jakbym nie miała nikogo przy sobie to byłoby mi łatwiej, bo nikt by ode mnie nie odszedł. Ale za każdym razem przypominam sobie jak bardzo potrzebuję przyjaciół i jak wiele uśmiechów i zawdzięczam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam c; /~Kinga
Unpredictabble♥
im* :)
UsuńPrzyjaciele to ważny skarb, i nie wolno ich wypuścić pod żadnym pozorem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Weornika
xoxo
OFFICIAL blog of Weronika
OFFICIAL instagram of Weronika
♥
OdpowiedzUsuńhttp://riwlawn.blogspot.com/
Lucy, dużo racji masz, że lepsze jest własne towarzystwo niż toksyczne relacje. Ale ludzie do tego muszą dojrzeć. Komplikacje zawsze się jakieś znajdą ale najważniejsze jest to, w taki sposób się zakończą :)
OdpowiedzUsuńBuziaki,
EGZEMPLARZ, MÓJ BLOG
Masz rację.. Ja też nie mam zbyt dużego grona znajomych, ale mam przy sobie tylko osoby na których mogę polegać. Reszta osób.. jeśli nie uda nam się dogadać, nie staram się utrzymywać kontaktu, bo takie znajomości są bez sensu.
OdpowiedzUsuńJejku, jaka jesteś chuda! Zazdroszczę! Pięknie Ci w tych włosach. :)
https://kars-and-kars.blogspot.com/
Czasami nie ma co się przejmować jakimiś drobnostkami, super wyglądasz!
OdpowiedzUsuńVIA-MARTYNA.BLOGSPOT.COM
Czasem lepiej zostać samemu niż otaczać się na przykład fałszywymi ludźmi, masz rację. Doskonale rozumiem o czym tu napisałaś :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia Kochana, nie przejmuj się tak wszystkim.
Stylizacja sztos!
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Mam wrażenie, że jesteśmy do siebie bardzo podobne. Też zawsze wszystko komplikuję i wyolbrzymiam. I choć staram się z tym walczyć - nie idzie mi to.
OdpowiedzUsuńMój blog - soylena.blogspot.com
Toksyczne znajomosci nigdy nie sa fajnie, ale niestety istnieja :(
OdpowiedzUsuńhttp://seethelifeofthisbetterparties.blogspot.com/
Podoba mi się to jak piszesz. Widać tu twoje głębsze przemyślenia,a takie rzeczy lubię czytać bo trafiają prosto z serca. Podziwiam Cię za twój wygląd,ale też taki zapał niekiedy do pracy. Nie oceniaj siebie zbyt krytycznie,bo pogarszasz samą siebie. Uwierz mi,że czasem musimy zaufać innym, może to oni sprawią,że poczujemy się lepiej i będziemy o wiele bardziej szczęśliwsi.
OdpowiedzUsuńCzasem warto posiedzieć samemu w swoim towarzystwie i poznać przede wszystkim siebie. Grunt to dobra postawa. Pamiętaj o tym, że to Ty jesteś swoją najlepszą przyjaciółką i powierniczką :) Życzę Ci więcej szczęśliwych dni i dużo pozytywnych myśli Łucjo ;) Ściskam mocno, Niezdara
OdpowiedzUsuńP.S Jak znajdziesz chwilę to zapraszam do mnie :)
Świetny post:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://caro-say-hello.blogspot.com/
Mam podobnie...podoba mi się to jak piszesz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://kana--kana.blogspot.com/
O o o to ostanie zdanie jest bardzo prawdziwe <3 Sama doszłam chyba ostatnio do takiego wniosku. Patrz ile ludzie mają często ze sobą wspólnego;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńhttp://anggiex3.blogspot.com/
Wpadłam na Twojego bloga przez przypadek i uważam, iż to był dobry przypadek. Podoba mi się to jak piszesz, a Twoje zdjęcia są po prostu.. WOW
OdpowiedzUsuńA jeżeli chodzi o twojego powyższego posta to powiem Ci, że mam podobnie z tym, że lubię przebywać sama ze sobą.. Życzę udanego dnia.. Albo nocy.. Heh nie wiem. : ))
~
Jeżeli masz czas i ochotę to możesz także przyglądnąć się mojej twórczości : http://wszystkoinicmalaksiezniczka.blogspot.com/
: )) pozdrawiam
Takie znajomości nigdy nie są dobre :/ Wyglądasz przepięknie jak zawsze :*
OdpowiedzUsuńm-artyna.blogspot.com-KLIK!
Super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle świetna stylizacja. Ja z czasem także doceniłam własne towarzystwo. :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Bo to właśnie ze swoją osobą spędza się najwięcej czasu, dlatego ważne, aby pokochać siebie. Tak jak napisałaś ludzie są i odchodzą, a my zostajemy, możliwe że sami toteż sądzę, że samoakceptacja jest strasznie ważna.
OdpowiedzUsuńSpróbuj czasami po prostu powiedzieć sobie CHILL i zostawić wszystko, nie myśleć za dużo, zająć swój czas czymś.
♥
http://blogodm1.blogspot.com/
Również mam problem z zaufaniem ludziom. Zawsze jestem podejrzliwa i zazwyczaj okazuje się, że nie miałam racji. Ślicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
DZIEWCZĘCO.PL
Głębokie przemyślenia :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Super stylizacja! :)
OdpowiedzUsuńNowy post: ,,BĄDŹ IDEALNA ALBO GIŃ, NOWY APARAT I STYLIZACJA NA WIOSNĘ '' Wpadnij i daj znać co myślisz :)
Pięknie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że wiele osób często wyolbrzymia, a później jednak okazuje się, że "wcale nie było tak źle jak myślałam" :D
Mój blog
Doskonale wiem o czym mówisz. Sama mam takie dni kiedy nie mam ochoty nigdzie wychodzić, z nikim nie rozmawiać ani się spotykać. Często mam dni kiedy chcę pobyć jedynie z samą sobą.
OdpowiedzUsuńkilla-killaa.blogspot.com
Ja podobnie jak ty mam garstkę znajomych. Z moim chłopakiem spotykam się najczęściej, a tak to przeważnie siedzę sama. Czy to lubię? Różnie to bywa.
OdpowiedzUsuńWiem na pewno że przebywanie z kimś dłuższy czas bardzo mnie męczy, ale nie tyczy się to do mojego chłopaka. Z nim mogłabym siedzieć 24/7 i nie miałabym z tym problemu.
Co do wyolbrzymiania wszystkiego-mam to samo. Często kiedy mam zbyt wiele wolnego czasu myślę nad różnymi rzeczami i w pewnym sensie 'stwarzam sobie problemy' potem one jakby rosną i mnie przytłaczają. Mam nadzieję, że to wkrótce minie...
blog-klik
Świetnie wyglądasz! Naprawdę super czytało mi się ten post, ślicznie napisany i przede wszystkim mądrze.
OdpowiedzUsuńBuziaki Lucy♥
http://rikaa-blog.blogspot.com/
Jesteś śliczna :*
OdpowiedzUsuńDobrze jest znaleźć zawsze trochę czasu dla siebie samego - to też jest ważne :)
OdpowiedzUsuńMój blog :)
Świetny sweterek! Od razu wpadł mi w oko :)
OdpowiedzUsuńklaudia-niescioruk.blogspot.com
świetnie wszystko powiedziane, ja zawsze powtarzam, że najpierw trzeba dbać o siebie, dopiero potem można o innych, bo to ja powinnam być dla siebie najważniejsza, nie oni ;)
OdpowiedzUsuńWiem, co czujesz, też mam dar do wyolbrzymiania moich problemów i nadinterpretacji słów bliskich mi osób.
OdpowiedzUsuńhttps://fangirlonblog.blogspot.com